Do testu zostali zaproszeni rolniczy YouTuberzy, a także niezależny dziennikarz branżowy. Jakie wnioski udało się wysnuć z kampanii Manitou Challenge 2024? Jak zostały ocenione testowane ładowarki teleskopowe?
Czytaj dalej
W tegorocznej edycji wyzwania Manitou testowane były różne ładowarki teleskopowe z różnymi opcjami wyposażenia dodatkowego. Co ważne, do tych zadań oddelegowane zostały maszyny serii Manitou NewAG XL. Zdaniem producenta są to modele profesjonalne, sprawdzające się w najcięższych i najbardziej wymagających warunkach.
na 50 możliwych punktów, uzyskały ładowarki Manitou NewAG XL przy skrupulatnej ocenie w wielu kategoriach.
Po wszystkich testach użytkownicy mają za zadanie ocenić maszyny w wielu kategoriach. Wśród nich znajdziemy m.in.: komfort, widoczność, działanie układu hydraulicznego, codzienną obsługę, czy chociażby zużycie paliwa.
Właściwie wszyscy testujący zwrócili uwagę na duże gabaryty testowych maszyn. Jedną z nich był model MLT 850-145 V+ mogący poszczycić się udźwigiem 5 t, czy maksymalnym wysuwem ramienia wynoszącym 7,6 m. Ładowarka ta napędzana była silnikiem o mocy 140 KM, a jej układ hydrauliczny generował maksymalny wydatek aż 200 l/min.
– Maszyna mi się bardzo podobała, szczególnie gdy na co dzień pracuję nieco starszym modelem tej serii. Po czasie spędzonym za sterami ładowarki stwierdzam, że pracowało się nią naprawdę dobrze. Po tym teście będę zastanawiał się nad wymianą mojej prywatnej ładowarki na ten model, który miałem okazję przetestować – podkreślił Grzegorz Kita, twórca kanału GAgro TV.
Osoby testujące ładowarki często zwracały uwagę na aspekty dotyczące komfortu pracy.
– Jestem przyzwyczajona do pracy z nieco mniejszymi ładowarkami, przez co trochę obawiała się tego, jak mi pójdzie z takim sporo większą maszyną. Ogromnym ułatwieniem okazała się tylna kamera, która w dużym stopniu ułatwiała widoczność do tyłu – Zaznaczyła Wiktoria Kaczmarczyk, znana w Internecie pod pseudonimem Vvictoiy.
A co o ładowarce powie przedstawiciel prasy branżowej – Emil Lemański?
– Jeżeli chodzi o komfort, to moją uwagę zwróciła dobrze wyciszona kabina. Maszyna ciężkiej klasy, a więc i ta siła pchania np. przy podpychaniu zboża, czy kiszonki robiła duże wrażenie – podkreślił z kolei Emil Lemański, niezależny dziennikarz branżowy.
Dostrzegł on również kolejną, wyróżniającą się cechę ładowarki.
– Ciekawym rozwiązaniem było zastosowanie wentylatora chłodnicy mogącego pracować ze wstecznymi obrotami. Jest to szczególnie istotne, gdy np. zwozimy słomę. Wówczas po wciśnięciu jednego przycisku możemy wydmuchać zalegające na chłodnicy zanieczyszczenia.
Po przeanalizowaniu wszystkich skrupulatnie wypełnianych kwestionariuszy okazało się, że średnia ocena testowanych ładowarek teleskopowych Manitou NewAG XL wyniosła 43,5/50.